Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

18 czerwca 2016 r.
22:07

Szukanie tego jednego momentu. Rozmowa z Andrzejem Mikulskim, fotografem z Łęcznej

1 8 A A
AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Z jednej strony ludzie zamyśleni, modlący się, z drugiej strony uśmiechnięci, jedzący lody, kupujący pamiątki na straganach. Taka jest Radecznica na pańskich zdjęciach.

- Byłem tam pierwszy raz w życiu. Kolega ma tam dziadków i powiedział, że to miejsce bardzo ciekawe fotograficznie. On też fotografuje, ale nigdy tam nie zrobił zdjęć. Tym razem też handlował tam kiełbaskami. Ja skorzystałem z jego propozycji i wybrałem się na reportaż. I okazało się, że to rzeczywiście bardzo ciekawe miejsce. Co mnie pozytywnie zaskoczyło, to podejście ludzi. Byli przemili. Często zajmuję się fotografią uliczną i różnie z tym bywa. Kiedy np. chodzę z aparatem po Lublinie to jedna osoba się uśmiechnie, ale druga odburknie. Tam ludzie znakomicie reagowali. Niektórzy nawet pytali czy będą w gazecie.

• Czy ma pan jakiś sposób na zrobienie dobrego portretu fotograficznego? Zazwyczaj przecież ludzie reagują nieufnie widząc obiektyw.

- Stosuję uśmiech. Staram się też, żeby człowiek nie zauważył, że robię zdjęcie. Kiedy zauważy, od razu zaczyna pozować i zdjęcie jest nienaturalne. Dopiero potem pytam o zgodę. Kiedyś, na początku, najpierw pytałem i źle to wychodziło. Ale nie robię też zdjęć z ukrycia. Na ulicę wychodzę z obiektywem 50 mm, który wymaga podejścia bardzo blisko, żeby zrobić dobre zdjęcie. Myślę, że z czasem kupię jeszcze szerszy obiektyw, np. 35 mm i będę podchodził jeszcze bliżej.

• A czy jest jakaś granica, której autor zajmujący się fotografią uliczną i reporterską nie może przekraczać? Czy wszystko to co widzi, można fotografować?

- Często tak jest. Przykładowo w Radecznicy starałem się nie wchodzić do bazyliki z aparatem, mimo że mam zgodę na fotografowanie w kościołach. Moja obecność w tym miejscu, w chwili kiedy ludzie się modlili, mogłaby im przeszkadzać. Nie chciałem tego robić.

• Wśród pańskich zdjęć jest też dużo robionych w plenerze z modelką. Co jest fajniejsze dla fotografa: taka praca czy też tematy reporterskie, jak np. w Radecznicy, czy podczas pikniku lotniczego w Depułtyczach Królewskich?

- Zdecydowanie wolę tematy reporterskie, po prostu lubię pracę z aparatem na ulicy. Praca z modelką też jest ciekawa, ale planujesz, ustawiasz, robisz zdjęcie i tyle. A na ulicy jest większy kontakt z ludźmi. Szukanie tego jednego momentu jest tam zdecydowanie ciekawsze.

• Najciekawszy dotychczas temat, który udało się panu zrealizować to…

- Z ostatnich zdjęć to chyba właśnie odpust w Radecznicy. Obecnie mieszkam w Łęcznej. Tam także odbywają się podobne uroczystości, ale nigdy nie ma aż tylu ludzi. W Radecznicy były prawdziwe tłumy. Dla mnie samego obecność w tym miejscu była naprawdę niesamowitym przeżyciem. Opowiem o jednej rozmowie. Ze św. Antonim są związane kwiaty lilii. Zrobiłem zdjęcie pani, która opowiedziała, że była w Radecznicy kilka lat temu, kiedy była ciężko chora. Zjadła kawałek tej lilii, po czym, jak mówi, wyzdrowiała. Od tamtego czasu przyjeżdża do Radecznicy co roku.

• A czy jest temat, którym szczególnie chciałby się pan zająć?

- Chciałbym po prostu podróżować po świecie i robić zdjęcia.

Andrzej Mikulski, 33 lata, górnik w kopalni Swój pierwszy aparat fotograficzny dostał na komunię w drugiej klasie. Z czasem fotografowanie stało się życiową pasją. Fotografuje akt, portret i reportaż. Zdjęcia można zobaczyć na Facebooku (Facebook.com/PhotographyByAndrzejMikulski). Swoje prace prezentował na wielu wystawach w całej Polsce. Do końca czerwca zdjęcia można oglądać m.in. w ODK w Łęcznej na wystawie Łęczyńskiego Stowarzyszenia Twórców Kultury i Sztuki PLAMA. Wystawę „Portret Uliczny” można z kolei oglądać do 20 lipca w Pizzerii Zamkowej w Lublinie.
Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Luksfery: Porady dla projektantów i architektów

Luksfery: Porady dla projektantów i architektów

Włączenie luksferów do nowoczesnych projektów architektonicznych i wnętrzarskich wymaga zrozumienia ich unikalnych właściwości oraz kreatywnego podejścia, aby zwiększyć estetykę i funkcjonalność przestrzeni, jednocześnie odpowiadając na współczesne wymagania dotyczące efektywności energetycznej i zrównoważonego rozwoju.

Majówka 2024. Zamojska Akademia Kultury rodzinnie otwiera letni sezon. Sobota pełna atrakcji
4 maja 2024, 8:00
galeria

Majówka 2024. Zamojska Akademia Kultury rodzinnie otwiera letni sezon. Sobota pełna atrakcji

Od rana do popołudnia będzie otwarta w sobotę 4 maja Zamojska Akademia Kultury mieszcząca się w gmachu dawnej Akademii Zamojskiej. Na ten dzień zaplanowano tutaj mnóstwo atrakcji dla dużych i małych gości. Bo to ma być rodzinne otwarcie sezonu letniego.

Udany występ zapaśniczek Sokoła Lublin i Cementu-Gryfa Chełm na Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży

Udany występ zapaśniczek Sokoła Lublin i Cementu-Gryfa Chełm na Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży

Martyna Kłoda z Sokoła Lublin wywalczyła złoty medal podczas finałów Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w Sportach Halowych „Dolnośląskie 2024”, które rozegrane zostały w Miliczu

Bus z dentystą rusza w trasę. Pierwszy postój zaraz po majówce

Bus z dentystą rusza w trasę. Pierwszy postój zaraz po majówce

Kolejny raz mobilny dentobus pojedzie do mniejszych miast i wsi w regionie. Skorzystają głównie dzieci i młodzież z utrudnionym dostępem do stomatologa.

Kolarze pojadą „Po Ziemi Zamojskiej”. Będą utrudnienia w kilku miejscach

Kolarze pojadą „Po Ziemi Zamojskiej”. Będą utrudnienia w kilku miejscach

Albo będą całkowicie zamykać ruch, albo tylko częściowo. Tak czy inaczej utrudnień na drogach wokół Zamościa w nadchodzący weekend nie zabraknie. A wszystko dlatego, że Klub Sportowy Agros organizuje kolarski wyścig „Po Ziemi Zamojskiej”.

Co Unia Europejska dała Białej Podlaskiej? Top inwestycje

Co Unia Europejska dała Białej Podlaskiej? Top inwestycje

To już 20 lat Polski w Unii Europejskiej. Z tej okazji prezentujemy 3 największe inwestycje z unijnym dofinansowaniem w Białej Podlaskiej z ostatniej dekady

Migał się przed odsiadką. Znaleźli go w Warszawie

Migał się przed odsiadką. Znaleźli go w Warszawie

Za posiadanie znacznych ilości narkotyków miał do odbycia karę 3,5 roku więzienia. Ale nie zamierzał "siedzieć", ukrywał się od jakiegoś czasu. Policjanci namierzyli jednak 28-latka z powiatu radzyńskiego, za którym wystawiono list gończy.

Śmiertelny wypadek w Cycowie

Śmiertelny wypadek w Cycowie

Dzisiejszej nocy doszło do kolejnego śmiertelnego wypadku. Tym razem w Cycowie.

Wróciły pokazy na fontannie multimedialnej. Pierwszy już za nami. Kiedy kolejne?
ZDJĘCIA
galeria

Wróciły pokazy na fontannie multimedialnej. Pierwszy już za nami. Kiedy kolejne?

„Wieniawski IMPRO” i „Symfonia Nauki” te dwa spektakle zaplanowano na pierwszy po zimowej przerwie pokaz na fontannie multimedialnej na placu Litewskim w Lublinie. Sezon zainaugurowano w środę, 1 maja. Dzisiaj zobaczyć będzie można "Czarcią Łapę" i "Unię Narodów".

Pilnie potrzebna krew, grupa 0 RhD

Pilnie potrzebna krew, grupa 0 RhD

Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa nie przestaje szukać dawców w regionie. Tym razem najbardziej potrzebna jest grupa krwi 0 RhD -, którą można podać każdemu człowiekowi na świecie.

Dyrektor KRUS ekspresowo stracił zaufanie do kierownika. „Nie znam go”

Dyrektor KRUS ekspresowo stracił zaufanie do kierownika. „Nie znam go”

Dyrektor lubelskiego oddziału KRUS po kilkunastu dniach od objęcia stanowiska stracił zaufanie do kierownika jednostki w Białej Podlaskiej. Marek Uściński ma żal do kolegów z rady powiatu bialskiego, że w porę nie zareagowali na pismo

MKS Funfloor Lublin wygrywa w Koszalinie. Srebrny medal coraz bliżej!

MKS Funfloor Lublin wygrywa w Koszalinie. Srebrny medal coraz bliżej!

MKS Funfloor Lublin wygrał na wyjeździe z Młynami Stoisław Koszalin i jest bardzo blisko wywalczenia drugiego miejsca na koniec sezonu

Dzięki roślinom poznaję naprawdę fajnych ludzi

Dzięki roślinom poznaję naprawdę fajnych ludzi

Na rogu ul. Zamojskiej i Rusałki wzrok przyciąga kolorowy ogródek u wejścia do Studia Wnętrz Da Vinci. Prowadzi je wspólnie z mężem Jolanta Salamucha. Rośliny to jej pasja, którą łączy z biznesem, co widać również wewnątrz lokalu

Majówka 2024. W Krasnobrodzie sporo imprez
1 maja 2024, 14:00

Majówka 2024. W Krasnobrodzie sporo imprez

Rajd rowerowy, zawody wędkarskie, konkursy, zlot starych samochodów i motocykli, a także wiele najróżniejszych koncertów i patriotyczne uroczystości. Program tegorocznej, organizowanej już po raz XIX Majówki Roztoczańskiej w Krasnobrodzie jest zapełniony wydarzeniami. Potrwają do 5 maja.

Jak kiedyś obchodzono Święto Pracy w Lublinie?
Zdjęcia
galeria

Jak kiedyś obchodzono Święto Pracy w Lublinie?

W PRL każdy musiał wziąć udział w pochodzie 1-majowym. Nie było wymówek. Jeśli ktoś nie poszedł musiał się z tego grubo tłumaczyć. Uroczystości pierwszomajowe były obowiązkowe. Święto 1 Maja było jednym z najważniejszych w PRL. Kanon zachowań wymagał aby nieść tzw. szturmówkę, albo transparent z napisem swojej firmy. Zobaczmy, jak w Lublinie obchodzono 1 Maja.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium